Oglądaj, pisz i czytaj, czyli Pstryk Komiks

 

Komiks na wagę złota

W kwietniu tego roku,  padł rekord kwoty, jaką zapłacono za komiks. Superman z 1938 roku został sprzedany za 3,25 miliona dolarów, czyli około 12,5 miliona złotych. Eksperci oceniają, że takich egzemplarzy zostało około 100 na całym świecie. Nie jest to jedyny komiks, który osiąga cenę w milionach dolarów. Ponad dwa miliony dolarów kosztował także pierwszy komiks z 1939 roku, w którym pojawił się Batman. Cała najdroższa 10-tka komiksów to tzw. zeszytówki, czyli kilkunastostronicowe wydania, zawierające historyjki komiksowe. Wszystkie najdroższe egzemplarze opowiadają o przygodach superbohaterów – Supermanie, Batmanie, Spider-manie i kilku innych mniej znanych. Największy rynek komiksowy z superbohaterami znajduje się w USA i stamtąd pochodzą te najdroższe sztuki. Polskim komiksom daleko do amerykańskich rekordzistów. Nasze najdroższe komiksy, to niektóre rzadkie egzemplarze sprzed kilkudziesięciu lat. Cenne są przygody Kapitana Żbika lub Tytusa, Romka i A`tomka. Pierwsze wydania kosztują po kilkaset złotych. Komplet Przygód Czterech Pancernych i Psa osiąga nawet 2000 złotych. Ceny współcześnie wydawanych polskich komiksów też potrafią kilka razy wzrosnąć w ciągu kilku miesięcy lub lat. Wystarczy, że nakład takiego komiksu jest niewielki, a chętnych dużo. Wtedy komiks z ceną 40 zł potrafi na aukcjach kosztować 200-300 złotych. O wiele droższe są jednak oryginalne plansze komiksowe narysowane przez najlepszych polskich twórców komiksu. Pojedyncze plansze Kajtek i Koko Janusza Christy lub Tytus Papcia Chmiela to nawet około70-80 tysięcy złotych. Jak widać z powyższych przykładów, najdroższe nie są wcale najstarsze komiksy. Największą wartość osiągają te, których zostało niewiele, cieszą się dużą popularnością oraz stworzone zostały przez znanych autorów. Inwestowanie w komiks lub plansze jest długotrwałym procesem, ale coraz bardziej opłacalnym. A może gdzieś u waszego dziadka na strychu leży stary zakurzony Superman z roku 1938?

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Świat miłośników komiksów z bólem dowiedział się niedawno o śmierci Henryka Jerzego Chmielewskiego, znanego powszechnie pod pseudonimem Papcio Chmiel. Ten znany, nie tylko czytelnikom historyjek obrazkowych rysownik, od wielu lat bawił wszystkich zabawnymi przygodami Tytusa, Romka I A`Tomka. Papcio Chmiel urodził się w Warszawie w 1923 roku. W latach 30-tych uczęszczał do szkół w stolicy, ale jego edukację przerwał wybuch II wojny światowej. W 1943 roku wstąpił do wojska oraz kontynuował naukę. Rok później brał udział w powstaniu warszawskim. Po wojnie zamieszkał w Warszawie i mieszkał w niej, aż do śmierci w styczniu 2021 roku. Przygodę z rysunkiem zaczął w 1947 roku najpierw w czasopiśmie Świat Przygód, a potem w Świecie Młodych. Najbardziej znaną postacią, jaką stworzył ten rysownik jest bez wątpienia Tytus, który pojawił się w 1957 roku obok dwóch młodych przyjaciół – Romka i A`Tomka. Chłopcy postanowili sympatyczną małpkę uczłowieczyć, co robili na różne sposoby przez dziesiątki lat na kartkach czasopism i osobnych książeczek. Tytus, mając już 64 lata, bawił nie tylko naszych rodziców, ale także i naszych dziadków. W długotrwałym procesie uczłowieczania nasz bohater odwiedził kosmos, był na dzikim zachodzie, poszukiwał owocu chichotu, walczył z mafią, był dziennikarzem, malarzem, muzykiem, odwiedził niesamowite Wyspy Nonsensu, a także wkręcał się w głąb ziemi. Tytus czasami zakochiwał się, wykonywał inne zadania jak każdy nastolatek – zdawał na prawo jazdy, musiał poprawić ocenę z geografii, kibicował drużynie piłkarskiej, działał jako harcerz. W innych przygodach następowało niesamowite oderwanie od rzeczywistości, Tytus był astronautą, odwiedzał nieistniejące światy, podróżował w czasie. Papcio Chmiel w swoich książeczkach o przygodach człekokształtnego i jego dwóch przyjaciół stworzył także niesamowitą kolekcję pojazdów. Chłopcy podróżowali mechanicznym koniem Rozalią, wannolotem, aparacikiem, wkrętaczem, syfonolotem, slajdolotem, bąkolotem, prasolotem i kilkoma innymi. Papcio Chmiel posiadał wspaniałą wyobraźnię i wielkie poczucie humory. Niestety już nie poznamy kolejnych dzieł tego genialnego rysownika. Na pocieszenie pozostały nam przygody Tytusa, które się nie starzeją.

Czym jest komiks?

Wszyscy znamy komiksy. Znajdujemy je w czasopismach,  internecie,  księgarniach, kioskach. Czytają i oglądają je dzieci, młodzież i dorośli. Historie komiksowe są dla chłopców, dziewczynek, a także dla kobiet i mężczyzn.  Na całym świecie są miliony różnych tytułów komiksów czytanych przez miliony miłośników. Czym jednak jest komiks? Najkrócej wyjaśniając, to po prostu historyjka obrazkowa. Niektórzy uważają, że pierwowzorem komiksu, czyli takich właśnie historyjek obrazkowych, mogły być nawet rysunki naskalne pierwotnych ludzi znajdowane w jaskiniach. W długiej historii świata historyjki lub historie zapisane w formie obrazów możemy dostrzec w egipskich hieroglifach, na tarczy Achillesa opisanej przez Homera w Iliadzie, w kościelnych obrazach  przedstawiających Drogę Krzyżową Jezusa czy w utkanych z nici scenkach na arrasie z Bayeux. Lecz prawdziwy początek sztuki obrazkowej, będącej pierwowzorem komiksów, to historyjki rysowane w XIX wieku. To wtedy w czasopismach pojawiły się pierwsze rysunki, które tworzyły zarys pewnych wydarzeń, a towarzyszyły im opisy i wypowiedzi bohaterów. Obecnie komiks – postrzegany współcześnie - ma około 200 lat, ale najnowsze rysunki i historie niewiele przypominają te stworzone w XIX wieku. Sztuka komiksu dokonała wielkiego kroku w swojej ewolucji. Obecnie bohaterowie komiksów pojawiają się w filmach, grach, serialach, książkach lub jako zabawki czy gadżety. Postacie z komiksów są prawie wszędzie. Najbardziej znani bohaterowie komiksowi to: Smerfy, Fistaszki, Kajko i Kokosz, Tytus, Kleks, Thorgal, Batman, Superman, Asterix, Tintin, Kapitan Żbik, Wilq, Wonder Women, Spider-man, Koziołek Matołek i  wiele innych.👦